Muzyka jako demotywator.

   Ostatnio był post modowy. A że w mojej głowie ciągle gra muzyka, zwłaszcza wtedy kiedy projektuję dzielę się też z Wami tym co w duszy może grać. Muzykę przyrównałam do demotywatora trochę na przekór. Nie chodzi mi tu bynajmniej o muzykę, która demotywuje do tańca na imprezie, czy zniechęca do wyjścia na parkiet na weselu.

   Muzyka- demotywator to dźwięki które odrętwiają, sprawiając że przez ciało przebiega dreszcz. Wtedy nie chcesz już robić nic. Wpadasz w dziwny, twórczy stan relaksu. Niezależnie czy jest są to dźwięki kojarzące się z upojną nocą, czy najlepszą imprezą w życiu...Niektórzy łączą w pamięci np. smaki a inni zapachy. Świeżo obierana pomarańcza kojarzy się im ze świętami a woń ziemi po deszczu przywodzi im na myśl pierwszą wyprawę na mazury. Ja tak mam z muzyką. Taka jest moja pamięć. Już w podstawówce wiedziałam, ze coś jest ze mną inaczej. Miałam straszne problemy z wykuciem tabliczki mnożenia, jednak teksty piosenek po angielsku miałam w głowie wyryte co do akcentu.Tak mam po dziś...

   Ponadto uwielbiam raz na jakiś czas, zrobić sobie magiczny wieczór ze słuchawkami na uszach i muzyką, która przypomina mi niezapomniane chwile, ludzi, zdarzenia...czasem takie które już nigdy nie wrócą, a czasem takie za którymi tęsknię. Są też utwory, które po zamknięciu oczu przynoszą pod powieki obrazy. Jakie?Moje, pod moimi powiekami. W Twojej głowie, będą to obrazy ubrane przez Ciebie. Twoje...
"Nikt nie może nam zabrać tego co mamy pod powiekami."- tego co pod nimi tworzymy, też nie!

Playlista do takiej wieczornej projekcji z zamkniętymi oczami:

- https://www.youtube.com/watch?v=vglxk3JbHnQ
- https://www.youtube.com/watch?v=pKhfoKOTwZY
- https://www.youtube.com/watch?v=oOgOv3Gc5bM
- http://www.youtube.com/watch?v=jUTOdFruBIE
- https://www.youtube.com/watch?v=84i7zQ_ACnU
- https://www.youtube.com/watch?v=z4PKzz81m5c
- https://www.youtube.com/watch?v=hwti6ll5fDg


Życzę udanego odpływania...