Niektórzy ludzie to mają lepiej. Dlaczego? Bo na wszystkie swoje niepowodzenia znajdą wymówkę. Właściwie maja przygotowaną wymówkę na wszystko co ich otacza, niespełnione obietnice, niezrealizowane plany, porażki itp.. Taki typ myślenia: "Wszystko gówno oprócz moczu"
Kolejność wymówek przypadkowa. Każda z nich jest wyjątkowa, popularna i bezdyskusyjna- bo nie warto z nimi dyskutować...
1. " Bo im/ jej/ jemu się udało!"
2. " Bo pierwszy milion trzeba ukraść" albo "Bo ma/ miał/ miała bogatych/ znanych rodziców"
3. " A do kogo ja miałbym z tym pójść?"
4. " Takiemu to dobrze"
5. " Pokorne ciele...", "Gdyby kózka..." itp.ludowe mądrości
6. " Nie mam czasu"
7. " Bo on/ ona to zaczęła jak jeszcze był inny rynek/ koniunktura/ możliwości/ było łatwiej/ było można...
8. " Nie mam z kim" lub "Co ja mogę sam/sama?"
9. " Ale co by żona/ mąż/ sąsiedzi /szef / znajomi powiedzieli?"
10. "Ja to nie, ale on to może..."
Jest to całkowicie subiektywny ranking. Jeśli chcielibyście zaproponować własne zasłyszane/ wykorzystywane wymówki zapraszam do komentowania!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz